Opatrunki na podstawie badań okazały się skutecznie, co stało się powodem do testowania produktu wprost na pacjentach. Wieść o możliwości wzięcia udziału w eksperymencie rozeszła się szybko i wkrótce zebrano grupę 35 pacjentów, którym opatrywano rany bandażami z lnu modyfikowanego genetycznie.
Do testów włączono osoby, które przez lata borykają się z problemami owrzodzeń, otwartych ran i innych poważnych niegojących się schorzeń skórnych. Ogólnie najczęściej chodziło o owrzodzenia, które pojawiły się w wyniku niedoczynności żylnej, cukrzycy i innych schorzeń. Opatrunki okazały siębardzo skuteczne, gdyż dochodziło do redukcji lub zupełnego zaniku owrzodzeń. Cała terapia wybranej grupy trwała trzy miesiące, przy czym pierwsze efekty były widoczne już po paru tygodniach.
W jednym wypadku zdołano opanować owrzodzenia, z którymi pacjenntka walczyła przez 23 lata. Sami pacjenci wypowiadają się o opatrunkach lnianych jako o cudzie, gdyż owrzodzenia, z którymi walczyli przez wiele lat, systematycznie dbając o poprawę ich stanu niestety bez wyników pozytywnych, nareszcie zniknęły. Pacjenci opowiadają o bólu, jaki towarzyszył ich schorzeniom, i który oczywiście również minął.
Profesor Szopra-Skórtkowski ma nadzieję, że jego opatrunki zostaną zaakceptowane przez specjalistów medycznych, i że zostaną niebawem wprowadzone w użycie w medycynie.